czwartek, 13 września 2012

... wyprzedażowe zdobycze...






I sezon wyprzedaży praktycznie za nami. Jak zawsze nie obyło się bez kupna biżuteryjnych rarytasów:) W domu ciągle mi mówią " po co Ci tego tyle", " po co kupujesz jak sama robisz biżuterię". Owszem sama robię biżuterię i mam jej dość pokaźny zbiór ale czasem jak jakaś błyskotka wpadnie w oko to nie ma bata:)
Staram się omijać sklepy z biżuterią ale czasami to jest silniejsze ode mnie:))) 
Ostatnie moje zdobycze to dwie bransoletki, broszka i para kolczyków.


Szukając jakiegoś ciekawego dodatku do czarnej weselnej sukienki trafiłam na tą broszkę.
Wypatrzyłam ją w sklepie z akcesoriami COYOKO. A że akurat była w przecenie to musiała trafić do mojej kolekcji:)))



Do broszki dokupiłam bransoletę w podobnym odcieniu (oczywiście też z promocji) i już miałam dodatki na wesele:)) Bransoletę także kupiłam w COYOKO.



Stwierdziłam, że nie mam konkretnego dodatku na rękę w kolorze czerwonym więc również w COYOCO przygarnęłam taką bransoletkę:)))



Kolczyki wpadły w moje ręce w Reserved przez przypadek gdy szukałam czarnej torby:)

I tak moja biżuteryjna kolekcja powiększyła się i kilka sztuk:)))
Co ja poradzę, że lubię takie dodatki......:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz