...coś do ucha...
Dzisiaj mała odskocznia od szydełka i od tworzenia bransoletek:)))
Przekopując moją szkatułkę z półfabrykatami, kamieniami, ozdobnikami natrafiłam na zapomniane już sztyfty do uszu. Postanowiłam zrobić z nich w końcu kolczyki. Połączyłam je z kolorowymi akrylowymi kwiatkami, stokrotkami.
Powstały kolczyki w sam raz na wiosnę:) No właśnie tylko żeby ta wiosna szybko do nas zawitała:)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz